Modele z Szachownicą dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej
Pomocy!
Postanowiłem dorzucić swoją modelarską „cegiełkę” dla
fundacji WOŚP. Specjalnie na licytację na rzecz Orkiestry powstał model naszej
polskiej „Jedenastki”. Mam nadzieję, że znajdą się chętni do zakupu, by pomóc
ratować dziecięce życia oraz zagwarantować godną opiekę medyczną naszym
seniorom.
Link do aukcji:
http://aukcje.wosp.org.pl/model-p-11c-miroslawa-fericia-od-zlotowki-i942127
Link do aukcji:
http://aukcje.wosp.org.pl/model-p-11c-miroslawa-fericia-od-zlotowki-i942127
Na początek kilka słów o zestawie.
„Jedenastka” powstała w mojej ulubionej skali 1/72. Wypraski
pochodzą z nowego zestawu Azura. W związku z tym, że model musiał powstać dość
szybko nie przejmowałem się zbytnio poprawnością merytoryczną i skupiłem się na
schludnym montażu i malowaniu. Sam zestaw skleja się naprawdę znośnie i poza
kilkoma gorszymi elementami ogólne wrażenie nie jest złe. Oczywiście, chcąc
wykonać wierną replikę P.11c przyjdzie nam trochę się natrudzić. Niemniej model
z pewnością może stanowić fajną bazę do bardziej ambitnych projektów.
Postanowiłem wykonać model prosto z pudełka. Jedynie
kalkomanie pochodzą z kilku zestawów Techmodu. Chciałem żeby „Jedenastka”
zwracała na siebie uwagę, stąd półmatowy lakier oraz dość wyraźny wash.
Szczerze przyznaję, że model ma słabsze i lepsze momenty. Jest kilka miejsc,
które nie wyszły tak jakbym sobie tego życzył, ale może nabywca spojrzy na to
łaskawszym okiem, zwłaszcza że chodzi przede wszystkim o pomoc fundacji WOŚP :)
O pilocie.
Nieprzypadkowo wybrałem akurat ten konkretny egzemplarz „Jedenastki”.
Model przedstawia maszynę ze 111. Eskadry Myśliwskiej, na której 3 września
1939 roku Mirosław Ferić stoczył walkę z dwoma Messerschmittami Bf 110. Polak
zdołał wejść na ogon jednego z nich i ostrzelać go z broni pokładowej. W trakcie
ataku został trafiony przez drugiego myśliwca. Wrogie kule dosięgły samolot
Fericia i stała się rzecz niesłychana… pocisk z niemieckiego działka odstrzelił
drążek sterowy tuż przy podłodze! Pilot został pozbawiony kontroli nad maszyną.
Postanowił skakać. Opuścił maszynę 300 metrów nad ziemią i szczęśliwie
wylądował na spadochronie odnosząc jedynie lekką kontuzję pleców.
Jednak historia „Jedenastki” Fericia na tym się nie kończy.
W 2013 roku wszyscy pasjonaci polskiego lotnictwa emocjonowali się odkryciem
szczątków wspomnianej maszyny. Świadkiem wydobycia pozostałości po myśliwcu był
syn Mirosława Fericia – Phillip Ferić-Methuen. Zarówno dla niego, jak i ekipy,
która odnalazła wrak było to niezwykłe przeżycie. Właśnie dlatego postanowiłem
wykonać „Fericiową Czwórkę”.
Poniżej zamieszczam link do aukcji:
http://aukcje.wosp.org.pl/model-p-11c-miroslawa-fericia-od-zlotowki-i942127
http://aukcje.wosp.org.pl/model-p-11c-miroslawa-fericia-od-zlotowki-i942127
Zapraszam do licytowania!
UZUPEŁNIENIE 21.01.2014
Model został sprzedany za 306 zł!
UZUPEŁNIENIE 21.01.2014
Model został sprzedany za 306 zł!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz