piątek, 28 czerwca 2013

Potez 63.11 (maj 2010, Francja 1940 # 1)



 Francja 1940 # 1


Wstęp

Potez 63.11 to pierwszy „Francuz” w mojej kolekcji. Powstał z zestawu Azura. Jest to typowy dla tej firmy staranny shortrun. Model całkiem przyjemny, choć wymagający trochę pracy.

Motywacja

W kolekcji miałem już przedstawicieli okresu międzywojennego, kampanii wrześniowej, lotnictwa LWP oraz PSP na Zachodzie. Brakowało mi jeszcze reprezentanta francuskiego teatru działań z 1940 roku. Dlatego postanowiłem, że Francuz będzie moim kolejnym projektem. Wybrałem model Poteza 63.11 z prostej przyczyny - był to jedyny model z interesującego mnie okresu jaki miałem w magazynku :) 

środa, 26 czerwca 2013

Konkurs na blog miesiąca

Miło mi poinformować, że blog „Modele z szachownicą” startuje w konkursie na blog miesiąca czerwiec zorganizowanym przez Blog Miesiąca. Jeśli podoba Ci się mój blog i chciałbyś wesprzeć mnie w głosowaniu, zaznacz pozycję nr 8 Modele z szachownicą w ankiecie.

Ankietę znajdziecie klikając ten link lub baner po prawej stronie. Z góry dziękuję!



Z lotniczym pozdrowieniem!

Alcatraz

wtorek, 25 czerwca 2013

Zdjęcia archiwalne # 5 (PZL.26)

Zdjęcia archiwalne # 5

Kolejne zdjęcie z mojej kolekcji przedstawia PZL.26 z Grudziądza. Zdjęcie opublikowano także w III tomie Polskich Konstrukcji Lotniczych p. Glassa, ale tam jest w znacznie gorszej jakości.


Posiłkując się informacjami zawartymi we wspomnianej książce wiemy, że wojsko użytkowało do lotów dyspozycyjnych dwie maszyny tego typu, oznaczone numerami 16.1 i 16.2. Na zdjęciu widzimy PZL.26 nr 16.2 stacjonujący w Grudziądzu. Zdjęcie wykonano w 1937 roku. Na skrzydle i ogonie dobrze widoczne małe szachownice.

Oznaczenie na kadłubie wygląda na „K2”. Po lewej stronie zdjęcia, na tle hangaru, widać stojący samolot, ale niestety trudno odgadnąć jakiego typu.

Oryginalny wymiar zdjęcia to: szerokość 7,9 cm × wysokość 5,3 cm

RWD-14b Czapla (luty 2010, Wrzesień '39 # 4)

Wrzesień '39 # 4





Wstęp

Model Czapli skończyłem w lutym 2010 roku. Powstał na III Konkurs Zimowy forum modelwork.pl. Co ciekawe model częściowo budowałem w Portugalii, gdzie mieszkałem przez pół roku. Czapla ma zatem wylatane 4 godziny :)

Motywacja

Model pochodzi ze starych wyprasek ZTS Plastyk. Ogólna ich jakość jest bardzo niska. Sklejenie Czapli prosto z pudełka przywołuje do życia pokracznego stwora. Wśród modelarzy panuje opinia, że jest to model niesklejalny, beznadziejny i nie wart zachodu, właśnie ze względu na tragiczną jakość. Między innymi dlatego zabrałem się za jego budowę! Chciałem skleić Czaplę, o której każdy mówi, że nie ma sensu się trudzić. Być może kiedyś ktoś wypuści Czaplę na przyzwoitym poziomie (marzymy o żywicznym zestawie Ardpolu), ale póki co chyba się na to nie zanosi.

niedziela, 23 czerwca 2013

Zdjęcia archiwalne # 4 (Formacja Breguetów XIX)

Zdjęcia archiwalne # 4

Przedstawiam kolejne zdjęcie archiwalne z mojej kolekcji. Tym razem na fotografii uchwycono cztery samoloty Breguet XIX. Samolot na pierwszym planie ma na ogonie mały numer „3”, kolejny jest nr „5”, dalej być może nr „8”, zaś ostatni samolot najwyraźniej nie ma numeru.


Samoloty pochodzą z 11. Eskadry Liniowej 1. Pułku Lotniczego. Wskazuje na to doskonale widoczne geometryczne godło jednostki w kształcie kwadratu, a w nim biały, ukośny krzyż na czerwonym tle. 

Podobnie jak w przypadku zdjęcia klucza PWS 10 i tym razem mamy do czynienia z sytuacją, gdzie znane jest zdjęcie tej samej formacji samolotów, ale tylko z jednej (prawej) strony. Na zdjęciu, które zamieszczam widzimy maszyny z lewej strony i w znacznie bliższej odległości. Widać wyraźnie kolejny numer samolotu z formacji, tym razem nr „7”.

Źródło: Tadeusz Królikiewicz, Polski samolot i barwa 1918-1939, ZP Grupa, Piekary Śląskie 2009, s. 160.

Ponownie mogę jedynie domniemywać czy autorzy różnych publikacji nie decydowali się na wykorzystanie owej fotografii, czy też mamy do czynienia z rzadkim okazem.

Oryginalne wymiary zdjęcie to: szerokość 17 cm × wysokość 11,5 cm. 

Handley Page Halifax II mk Ia (lipiec 2009, PSP na Zachodzie # 2)



PSP na Zachodzie # 2



Wstęp

Model został ukończony w lipcu 2009 roku, choć prace nad nim zacząłem w listopadzie 2007! Pierwotnie miał to być projekt na I Konkurs Zimowy forum modelwork.pl, ale skala i trudność przeróbek nieco mnie przerosły i na niemal równy rok model poszedł w odstawkę. Za drugim podejściem na szczęście udało mi się go skończyć. Jak dotąd jest to największy model w mojej kolekcji.
Projekt ten dał mi ogromne doświadczenie w materii pracy od podstaw. Niektóre elementy niewątpliwie mogłyby być lepiej dopracowane i jestem świadom wad modelu, ale skończenie Halifaxa było dla mnie dużym sukcesem.

Motywacja

Od dłuższego czasu chciałem mieć w kolekcji model, który już samymi gabarytami zwracałby na siebie uwagę. W skali 1/72 Halifax to kawał samolotu, zatem z pewnością spełniał te oczekiwania. Przy okazji wycieczki do angielskich muzeów w Duxford i Hendon kupiłem Halifaxa z zestawu Revella. Jest to przepak starego modelu Matchboxa. Jak można się domyślać zestaw był bardzo uproszczony. Postanowiłem więc poprawić co się da, oczywiście w miarę swoich ówczesnych możliwości. Czekało mnie dużo żmudnej roboty. Co ciekawe niedługo po tym jak skończyłem prace nad modelem, na rynku pojawiły się zestawy blach fototrawionych z wnętrzem, lukiem bombowym i wnękami podwozia. Wyszły także żywiczne chłodnice. Niedawno pojawił się także zupełnie nowy zestaw Revella, który jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego zestawu, choć nie jest pozbawiony kilku dużych wad. No cóż… trudno :)

piątek, 21 czerwca 2013

Zdjęcia archiwalne # 3 (Klucz PWS 10)

Zdjęcia archiwalne # 3


Kolejny odcinek związany ze zdjęciami archiwalnymi. Tym razem na fotografii widzimy klucz myśliwców PWS 10 o numerach bocznych 8, 9 i 10. Najwięcej informacji udało mi się uzyskać o samolocie z numerem 8.

W serii Polskie Skrzydła nr 3 zamieszczono zdjęcie tego samego klucza, ale z drugiej strony. Pod zdjęciem widnieje podpis:

Klucz PWS 10 ze 133. Eskadry Myśliwskiej 3. Pułku Lotniczego z Poznania. Samolot o numerze bocznym 8 posiada numer seryjny 5.68.
 
Posiłkując się informacjami z tej samej książki wiemy, że maszyna ta odleciała z 4. Pułku Lotniczego w Toruniu 17.08.1935 roku i dwa dni później (19.08.1935) została włączona w skład 133. EM 3. PL.
4 października 1935 roku ppor. pil. Tadeusz Jeziorowski z Parku Lotniczego 3. PL lądował przymusowo na 5.68 poza obrębem lotniska z powodu awarii silnika. Samolot nie został uszkodzony.

Zdjęcie wykonano prawdopodobnie w 1935 roku. Co ciekawe w żadnej dostępnej mi publikacji nie spotkałem się ze zdjęciem tego klucza pewuesów zrobionym z prawej strony. Być może autorzy publikacji po prostu z niego nie korzystali, a być może jest to unikat.

Oryginalne wymiary zdjęcie to: szerokość 17 cm × wysokość 11,5 cm.

czwartek, 20 czerwca 2013

PWS 16 bis (luty 2009, Lotnictwo II RP # 1)

Lotnictwo II RP # 1




Wstęp

Model został ukończony w lutym 2009 roku. Powstał na II Konkurs Zimowy zorganizowany na forum modelwork.pl. Wypraski pochodzą z zestawu RPM. Firma ta wypuściła trzy modele z rodziny PWS. Są to: PWS 16 bis, PWS 26 i PWS 26 „Ślepak”. Od razu należy zaznaczyć, że wszystkie trzy zestawy, poza kalkami i boxartem, niczym się nie różnią. Jakość samego modelu jest raczej taka sobie, ale innego wyboru nie ma. Kto wie, może kiedyś Ardpol wypuści PWS-a 26? W sumie był to bardzo ważny samolot dla naszego lotnictwa. I z pewnością jest więcej materiałów niż w przypadku np. PZL P.50.

Motywacja

Postanowiłem wystartować w konkursie z nietypowym i rzadko spotykanym modelem. Ponieważ PWS 16 bis RPM-u to tak naprawdę PWS 26 niewielu modelarzy zabiera się za ten temat i jeśli już pojawiały się w Internecie jakieś prace, to zazwyczaj były to modele początkujących modelarzy. Postanowiłem, że ja zrobię swój model dokładniej. Był to więc w jakimś stopniu pionierski projekt, choć należy pamiętać, że mówię tu o galeriach zamieszczanych w sieci, gdyż na klasycznych konkursach pojawiają się piękne kolekcje polskich samolotów, pośród których można znaleźć także PWS-a 16 bis.

wtorek, 18 czerwca 2013

Zdjęcia archiwalne # 2 (Zgrupowanie P.7a na Okęciu)

Zdjęcia archiwalne # 2

Kolejne dość popularne zdjęcie przedstawiające szereg myśliwców PZL P.7a podczas koncentracji w związku z dużymi manewrami lotniczymi na Okęciu. 6 sierpnia 1935 roku.




Samolot na pierwszym planie to PZL P.7a ze 121. Eskadry Myśliwskiej 2. Pułku Lotniczego. Na kadłubie świetnie widoczne godło eskadry (uskrzydlony grot), numer boczny „5” oraz numer seryjny 6.17. Maszyna posiada nietypowy wiatrochron (taki sam jak w P.11). Co ciekawe, wygląda na to, że oznaczenie typu samolotu zostało retuszowane. Widać jedynie literę „P” natomiast brakuje cyfry „7a” (dotyczy to wszystkich maszyn w rzędzie).

Samolot na dalszym planie to PZL P.7a ze 123. Eskadry Myśliwskiej z niebieskim pasem na tyle kadłuba. Numer boczny „1”, numer seryjny 6.110. W 1936 roku samolot uczestniczył w dwóch wypadkach. 27.04.1936 roku kpr. pil. Antoni Tiahnybok ze 123. EM lądował przymusowo z powodu zatarcia się silnika; płatowiec nie został uszkodzony. Niecały miesiąc później (25.05.1936) por. pil. Antoni Wczelik również lądował przymusowo ze względu na awarię silnika, tym razem płatowiec został lekko uszkodzony.

Obie opisane maszyny mają na górnej powierzchni skrzydeł białe ukośne pasy. W tle pomiędzy siódemkami widać maszyny z 1. Pułku Lotniczego. Po lewej stronie zdjęcia (poniżej śmigła P.7a z pierwszego planu) widać samolot Fokker F-VII/3m z numerem bocznym „1” i charakterystycznym godłem z Myszką Miki z dwoma parasolami.

Źródło zdjęcia godła: T. Królikiewicz, Polski samolot i barwa 1918–1939, ZP Grupa, Warszawa 2009, s. 54.

Wymiary oryginalnego zdjęcia: szerokość 17 cm × wysokość 11,5 cm.

niedziela, 16 czerwca 2013

Dakota „Spirit of Ostra Brama” (grudzień 2008 PSP na Zachodzie # 1)


PSP na Zachodzie # 1



Wstęp

Pierwszy ukończony model z kategorii „PSP na Zachodzie”. Model to popularny zestaw Italeri – bardzo przyjemny w montażu, choć niepozbawiony wad. Nie miałem do czynienia ze starym zestawem ESCI, ale wiem, że uchodzi on za merytorycznie najlepszy. Italeri pozwala jednak na sklejenie ładnego modelu, niewymagającego dużego nakładu pracy. Linia Dakoty sama w sobie jest wyjątkowo ładna i nie zaszkodzi jej kilka minusów zestawu. Model powstał w grudniu 2008 roku.

Motywacja

Słowo „ukończony” we wstępie jest kluczowe, bowiem miałem wówczas na warsztacie rozgrzebany inny model z tej kategorii, który czekał jednak na powrót weny. Był to Halifax z Matchboxa, który powstawał długo i w bólach. Chciałem skleić coś szybszego i mniej uciążliwego. Wybór padł na legendarną Dakotę. Oczywiście musiała to być polska Dakota, zatem opcji nie było znowu tak wiele. Mogłem wykonać dwie dyspozycyjne maszyny naszego dowództwa: Spirit of Ostra Brama i Spirit of Lwów lub maszynę zrzucającą żołnierzy generała Sosabowskiego w czasie operacji Market Garden. Postanowiłem, że będzie to Spirit of Ostra Brama.

Zdjęcia archiwalne # 1 (Tomasz Gabriel w kabinie P.7a, 1938 rok)



Zdjęcia archiwalne # 1

W tytułowym banerze mojego bloga jest informacja, że blog nie będzie traktował wyłącznie o modelarstwie, ale także o historii lotnictwa polskiego i jego pierwszoplanowych bohaterach, czyli polskich lotnikach. Jednym ze stałych elementów bloga będzie cykl zatytułowany „Zdjęcia archiwalne”. Posiadam kilkadziesiąt zdjęć o tematyce lotniczej z różnych okresów XX wieku. Otrzymałem je po moim dziadku, który sam był powojennym pilotem aeroklubowym. Trudno mi powiedzieć jak niektóre fotki trafiły do mojego dziadka i niestety na to pytanie nie uzyskam już odpowiedzi. 

Nie każde zdjęcie będę w stanie sam precyzyjnie opisać, dlatego liczę na pomoc Czytelników. Mam nadzieję, że wspólnym wysiłkiem uda się dokładnie opisać każde zdjęcie. A zatem, na dobry początek, pierwsze zdjęcie, które jest dobrze znane z monografii AJ-Pressu nt. PZL P.7a.



Plutonowy pilot Tomasz Gabriel w kabinie P.7a na Kursie Myśliwskim w Grudziądzu. Jesień 1938 roku.
Źródło opisu: T. J. Kopański, PZL P.7 cz. 2, AJ-Press 2001, s. 51. 

Suplement

W czasie kampanii wrześniowej Tomasz Gabriel  służył w 131. Eskadrze Myśliwskiej.

W Internecie o Tomaszu Gabrielu znalazłem dwie informacje:
 
1. W 1941 roku Niemcy zaproponowali mu wstąpienie do Luftwaffe (ze względu na jakoby niemieckie korzenie, co nie było prawdą). Gabriel odmówił, co było podstawą jego uwięzienia. Do końca wojny przebywał w różnych więzieniach oraz w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie. Uwolniony przez Amerykanów, wrócił do rodzinnego Ostrowa Wielkopolskiego w mundurze amerykańskim. Ktoś doniósł o tym ówczesnym władzom i Gabriel został wezwany na przesłuchanie. Na szczęście skończyło się na tym, że przez długi czas musiał tylko meldować się na posterunku Milicji. 

Źródło: forum mysliwcy.pl

2. Wikipedia podaje za ustaleniami Biura Historycznego Lotnictwa w Londynie, że kpr. pil. Tomasz Gabriel uzyskał 08.09.1939 roku  zestrzelenie He-111.  

Wymiary oryginalnego zdjęcia: szerokość 8 cm × wysokość 6 cm.

sobota, 15 czerwca 2013

Zgoda na start!

Witam na moim modelarskim blogu!

Motywem przewodnim mojej kolekcji są samoloty polskie lub używane przez Polaków w XX wieku. Wybrałem skalę 1/72 ze względu na większą dostępność ciekawych maszyn oraz ze względu na uniwersalne gabaryty modeli.
Zapraszam do zwiedzenia bloga, na którym prezentuję swoje prace i opisuję zastosowane techniki. Modele uporządkowane będą wg następujących kategorii:

Lotnictwo przedwojenne,
Wrzesień '39,
Francja 1940,
PSP na Zachodzie,
Lotnictwo LWP,
Lotnictwo powojenne.

Poszczególne modele w kategoriach oznaczone są numerami wg porządku od najstarszego po najnowszy. Systematycznie będę dodawał kolejne modele aż do aktualnych projektów.

Serdecznie zapraszam!

Alcatraz

niedziela, 2 czerwca 2013

PZL P.11c (2007 rok Wrzesień '39 # 3)

Wrzesień '39 # 3

Wstęp

Kolejny model z leciwych wyprasek z pudełka PZW Siedlce (1/72). Jest to dobrze znany zestaw, który, wbrew pozorom, oprócz minusów, ma też kilka dobrych stron. Był to trzeci model z serii Wrzesień '39. Powstał w październiku 2007 roku, zaraz po RWD-8.

Motywacja

Po prekursorskiej siódemce chciałem mieć najsłynniejszego puławszczaka w kolekcji. Po raz kolejny postanowiłem ambitnie podejść do tematu. Wiedziałem, że podobnie jak w przypadku P.7a, będę musiał od zera wykonać silnik. Na szczęście łatwiej było z kokpitem, który powstał z fajnej blaszki Parta. Jak się później okazało nie wszystko było takie łatwe.

Ił-2 m3 (2007 rok, Lotnictwo LWP # 1)

Lotnictwo LWP # 1


Wstęp

Ił-2 m3 od Eduarda w skali 1/72 miał być modelem łatwym, szybkim i przyjemnym w montażu i muszę przyznać, że oczekiwania tylko w niewielkim stopniu rozminęły się z rzeczywistością. Model powstał we wrześniu 2007 roku.

Motywacja

Po dwóch wrześniowych – dość trudnych – tematach przyszła kolej na łatwiejszy projekt. Postanowiłem skleić coś z drugiego bieguna historii naszego drugowojennego lotnictwa. Wybór padł na szturmowika z Lotnictwa LWP. Jest to póki co jedyny przedstawiciel serii „Lotnictwo LWP” w mojej kolekcji.

RWD-8 pws (2007 rok Wrzesień '39 # 2)



Wrzesień '39 # 2


Wstęp

Drugi wrześniowy model w kolekcji. Ponownie ze starych wyprasek PZW Siedlce (1/72). Model powstał w 2007 roku.

Motywacja

Po wymagającym P.7a przyszedł czas na nieco prostszą konstrukcję. Wybór padł na samolot, który mimo swej niepozorności, zapisał się na stałe w historię lotnictwa II RP. Chciałem wykonać model z nieco mniejszą ilością przeróbek we własnym zakresie. Wciąż jeszcze praca od podstaw była dla mnie sporym wyzwaniem. Erwudziak wydawał się być zestawem, z którego przy pomocy blaszki Parta można było wykonać fajny model.

PZL P.7a (2003 rok Wrzesień '39 # 1)

Wrzesień '39 # 1


Wstęp 

Pierwszy model z kategorii „Wrzesień '39”. PZL P.7a ze starych wyprasek akurat spod szyldu PZW Siedlce (1/72). Model powstał około 2003 roku. Zapoczątkowałem nim moją polską kolekcję, którą powiększam do chwili obecnej.


Motywacja


Po sklejeniu kilkudziesięciu modeli z przeróżnych kategorii i skal, postanowiłem w pewnym momencie skupić się na „polonikach”, a więc modelach samolotów, na których walczyli polscy lotnicy. W sieci pokazywano bardzo niewiele „siódemek”, a jeśli już się pojawiały to były to zazwyczaj modele prosto z pudła, wykonywane przez początkujących modelarzy. Postanowiłem, że mój będzie inny, choć byłem świadom, że będzie to dla mnie spore wyzwanie. Wiedziałem, że czeka mnie praca od podstaw, której wcześniej nie próbowałem. Zapał nie słabł, zatem zabrałem się do pracy ciekaw co z tego wyniknie.