Zaprzyjaźniony
z blogiem Modele z Szachownicą modelarz i pasjonat historii lotnictwa polskiego
– Ryszard Kołodziejski – poszukuje wszelkich informacji mogących pomóc w
identyfikacji nietypowej odznaki lotniczej, którą widać na fotografiach kpt.
obs. Stefana Korcza. Być może ktoś z czytelników będzie mógł rzucić jakieś
światło na wspomniane odznaczenie. Poniżej zamieszczam to, co autorowi udało
się ustalić do tej pory, a co z pewnością pomoże w ewentualnej identyfikacji
odznaki.
Życiorys
Stefan
Korcz
(12.04.1891
Nowy Tomyśl – 21.04.1940 Katyń)
–
Absolwent poznańskiej szkoły budowniczych (dyplomowany budowniczy architekt);
–
W trakcie I wojny światowej służył w lotnictwie armii niemieckiej (ukończył
kurs obserwatorów lotniczych i aerofotogrametrystów). Do listopada 1918 r.
walczył na Froncie Zachodnim;
–
Wrócił do Polski w 1919 r. wraz z Armią Hallera i po awansie na stopień ppor.
otrzymał przydział do Stacji Lotniczej Ławica;
–
Został odkomenderowany do Misji Zakupów Lotniczych w Berlinie;
–
Od 1920 r. był instruktorem w Oficerskiej Szkole Obserwatorów i Strzelców
Lotniczych w Poznaniu;
–
Od 1921 r. (w stopniu porucznika) był instruktorem-wykładowcą w Szkole
Obserwatorów Lotniczych w Toruniu;
–
W 1924 r., już jako kapitan, otrzymał przydział do 3. Pułku Lotniczego, gdzie
był szefem sekcji aerofoto i obserwatorem w 33. Eskadrze Liniowej;
–
W latach 1925–1931 kierował rozbudową i modernizacją lotniska Ławica;
–
Współorganizator działalności Aeroklubu Poznańskiego;
–
W latach 1932–1939 był w rezerwie, pracował jako architekt budowniczy przy
budowie COP i tworzył projekty domów mieszkalnych;
–
W 1939 roku otrzymał przydział mobilizacyjny do Bazy Lotniczej Nr 3 (Poznań);
–
Po przegranej wojnie obronnej podjął próbę przedostania się do Rumunii, podczas
której trafił do niewoli sowieckiej. Więziony w obozach Szepietówka i Kozielsk;
–
Został zamordowany w Katyniu 21.04.1940 r. Pośmiertnie (w 2007 r.) awansowany
na majora.
Wątpliwości:
Powstanie Wielkopolskie
i Armia gen. Hallera
Zarówno
w życiorysie umieszczonym w książce J. Pawlaka „Bezkarne ludobójstwo”, jak i w
opracowaniu „Księga lotników polskich poległych, zmarłych i zaginionych w
latach 1939–1946” H. K. Kujawy brak jakiejkolwiek wzmianki o uczestnictwie S. Korcza
w Powstaniu Wielkopolskim.
O
tym, że był powstańcem wielkopolskim świadczy:
–
wykaz Powstańców Wlkp. gminy Nowy Tomyśl: Poz.
104 KORCZ STEFAN 12-04-1891 Nowy Tomyśl 21-04-1940. kpt. uczestnik Powstania
Wlkp. Służył w 3. Pułku Lotniczym. Od 1937 w stanie spoczynku jako budowniczy –
architekt związany z COP;
–
„Odznaka Pamiątkowa Miejskiej Komendy Straży Ludowej za Waleczność” widoczna na
zdjęciu.
Źródło: odznaczenia.pl.tl
W
obu publikacjach podano natomiast, że wrócił jako oficer z armią gen. Hallera w
1919 r. do Polski. Tutaj nasuwa się logiczne pytanie – czy rzeczywiście
powrócił z Hallerem do Polski? Powstanie
Wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu i trwało do
16 lutego 1919 roku (rozejm w Trewirze). Pierwsze oddziały „Błękitnej Armii”
przybyły z Francji do Polski 20
kwietnia 1919 r., a więc już po zakończeniu Powstania Wielkopolskiego. W maju
1919 r. jednostki armii wysłano na front polsko-ukraiński w Galicji Wschodniej.
Zakładając, że koniec I wojny światowej zastał go na Froncie Zachodnim, można
przyjąć, że powinien stamtąd (Francja) trafić do Armii Hallera, ale skoro wziął
udział w Powstaniu Wielkopolskim można również sądzić, że w listopadzie 1918 r.
powrócił w rodzinne strony i wstąpił w szeregi powstańcze. Może w armii Hallera
znalazł się po powstaniu i dopiero później skierowany został do Ławicy?
Wojna
polsko-bolszewicka i Krzyż Walecznych
H.
K. Kujawa podaje w swoim opracowaniu, że kpt. Korcz w 1920 r. brał udział w
wojnie polsko-bolszewickiej jako obserwator eskadr wywiadowczych i został
odznaczony Krzyżem Walecznych. W książce J. Pawlaka brak jakiejkolwiek wzmianki
zarówno o uczestnictwie Korcza w wojnie, jak i o odznaczeniu KW.
Na
zdjęciu widoczne są dwie baretki orderowe. Pierwsza z nich to „Medal Pamiątkowy
za Wojnę 1918–1921”, druga to „Medal 10-lecia Odzyskanej Niepodległości”. Nie
ulega wątpliwości, że gdyby został odznaczony KW za męstwo w boju, baretka
krzyża widniałaby na pierwszym miejscu w rzędzie odznaczeń, a jej brak.
Na mundurze posiada
(prócz odznaki obserwatora) „Odznakę za rany i kontuzje – jedna gwiazdka”. Może
skierowano go na front, został ranny (kontuzjowany) i po krótkim pobycie oddelegowany do szkoły w Poznaniu jako instruktor?
Wątpliwości
na temat odznaki
NN odznaka haftowana
jest srebrnym bajorkiem na czarnej materiałowej podkładce. Nie jest to odznaka zagraniczna. Sądzić
należy, że powinna to być odznaka aerofotogrametrysty, ale te były metalowe. Może
Stefan Korcz sam zlecił jej wykonanie? W takim przypadku logicznym wydaje się,
że rzemieślnik starałby się wykonać ją jak najbardziej podobną do oryginału, a
tu mamy do czynienia z dość wyraźnymi różnicami. Porównanie z odznaką 3. PL i godłami
eskadr (chociaż te były malowane tylko na samolotach), jak również z odznaką PLL LOT,
też niewiele wnosi – podobieństwa są zbyt niejednoznaczne.
Pozostaje zatem zadać
kluczowe pytanie dla całego wywodu: co to za odznaka?
Może
ktoś z czytelników bloga będzie umiał coś podpowiedzieć? Każdy trop może być
cenny! Zapraszam do udostępniania i rozpowszechniania niniejszego artykułu. Im
więcej osób „siedzących w temacie” się o nim dowie, tym większa szansa na
identyfikację. W imieniu swoim i autora z góry dziękuję
za każdą pomoc!
Dodatkowe
informacje
- „Wystawa w Bydgoszczy na
lotnisku. Na wystawie zgromadzono 24 fotografie samolotów w barwach LOT-u,
a także osiem plansz z historycznymi materiałami. Ważną datą w historii
bydgoskiej komunikacji lotniczej był dzień 1 czerwca 1929 roku. Włączono
wtedy Bydgoszcz do polskiej sieci komunikacji powietrznej. Pierwszy lot
wykonał z pasażerami na trasie Bydgoszcz - Poznań samolot Junkers-13.
Linię tę obsługiwały Polskie Linie Lotnicze LOT, które powstały w grudniu
1928 roku. Na wystawie zgromadzono wycinki z Dziennika Bydgoskiego z
zapowiedziami otwarcia połączenia, a także artykuł pasażera tego lotu,
dziennikarza Stanisława Brandowskiego dokumentujący ten lot. Jest też
pierwszy rozkład lotów obowiązujący od 1 czerwca 1929 roku z
uwzględnieniem Bydgoszczy. Ciekawym akcentem na wystawie są fotografie
samolotów Junkers-13 wykonane na bydgoskim lotnisku. Autorem zdjęć był st. sierż. Stanisław Kopa. Dzięki niemu istnieją jedyne poza zapisami w codziennej prasie
i rozkładami lotów poświadczenia obecności samolotów PLL LOT w
międzywojennej Bydgoszczy” (źródło: www.samoloty.pl).
Może jest to odznaka lotnictwa
cywilnego II RP? Stefan Korcz związany był z budową lotniska na Ławicy i być
może miał również udział w pracach na lotnisku w Bydgoszczy? Będąc w rezerwie,
mieszkał w tym mieście i m.in. projektował budynki mieszkalne.
- Wpis zamieszczony w serwisie
ogrodywspomnien.pl (przez kogoś z rodziny):
„Kpt.
w st. sp. Stefan KORCZ s. Franciszka i Walerii z Hoffmanów, ur. 12 IV 1891 w
Nowym Tomyślu. Instruktor aerofotogrametrii. Uczestnik powstania wlkp. Kpt. od
1924. Służył w 3 p. lot. Od 1937 w st. sp. Jako budowniczy-architekt związany z
rozbudową COP. Odznaczony Krzyżem Wielkopolskim. Miał żonę Berthe-Rene i córkę
Iwonę Zofię”.
Informacja o „Krzyżu Wielkopolskim”
jest oczywiście błędna. Odznaczenie to (Wielkopolski Krzyż Powstańczy) wręczano
po wojnie żyjącym jeszcze powstańcom. Błąd zapewne wynikł z kształtu
wspomnianej odznaki pamiątkowej (krzyż) nazywanej niewłaściwie „Krzyżem”.
Z imion żony wnioskować można, że
poślubił Francuzkę.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki pomocy Pana Remigiusza Gadacza wiemy już, że jest to włoska odznaka obserwatora lotniczego z okresu I wojny światowej. Dziękujemy za pomoc w identyfikacji! Poniżej zdjęcia poglądowe znalezione w internecie:
AKTUALIZACJA 05.03.2017
Dzięki pomocy Pana Remigiusza Gadacza wiemy już, że jest to włoska odznaka obserwatora lotniczego z okresu I wojny światowej. Dziękujemy za pomoc w identyfikacji! Poniżej zdjęcia poglądowe znalezione w internecie:
Oto treść przesłana
przez Pana Remigiusza:
Por. obs. Stefan Korcz uzyskał Dekretem Naczelnika
Państwa i Naczelnego Wodza z dnia 10.06.1922 roku (L. 10393/22/G. M. I.)
zezwolenie na przyjęcie i noszenie odznaki włoskiej obserwatora. Zezwolenie
takie było wymagane każdorazowo, gdy żołnierz otrzymywał oficjalnie odznakę
obcego państwa. Dekret został ogłoszony w Dzienniku Personalny MSWoj nr
24/22 z dnia 01.08.1922 roku. Zapewne to ta odznaka. Razem z nim zezwolenie na
taką odznakę uzyskał również kpt. Tytus Karpiński.
DZIĘKUJEMY!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńw kwestii znaczków ze zdjęcia (pilot cywilny??). od góry mamy odznakę pilota turystycznego, poniżej odznaka/emblemat pilota sportowego (skrzydełka a w środku odznaka właściwego aeroklubu o wymiarach 10x10mm)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Poinformuję o tym autora wpisu :)
UsuńDziękuję za wpis.
OdpowiedzUsuńW międzyczasie sam je wreszcie zidentyfikowałem m.in. na podstawie dyskusji i wpisów na forum "Odkrywca"