sobota, 13 lipca 2013

RWD-16 (styczeń 2011, Lotnictwo II RP # 3)

Lotnictwo II RP # 3


Wstęp

Mój drugi żywiczny zestaw był dość wyjątkowy. Po fajnym Spicie CMR-u postanowiłem skleić coś z naszego rodzimego Ardpolu. Na stanie miałem  RWD-16 i wybór padł właśnie na niego. Był to pierwszy tak kolorowy samolot w mojej kolekcji.

Motywacja

Na warsztacie miałem dwa dość wymagające projekty (opiszę je w kolejnych postach) i chciałem skleić coś prostszego. Model Ardpolu wydawał się do tego celu idealny. Kilkanaście części, prosta konstrukcja i świetna jakość odlewów – tego właśnie potrzebowałem!
Według mnie RWD-16 w tej wersji jest całkiem ładną maszyną, choć wielu uważa go za niezłą pokrakę. Niestety samolot nie latał zbyt dobrze…


Waloryzacja

Model nie był waloryzowany. Jedyne co dodałem we własnym zakresie to cięgna sterów oraz pasy w kabinie. To wszystko.

Montaż

Montaż przebiegał właściwie bezproblemowo. Na łączeniach skrzydło-kadłub musiałem użyć nieco szpachli. Pod względem spasowania najmniej udanym elementem była owiewka kabiny. Jest to wg mnie najsłabszy punkt tego modelu.






Malowanie

Malowanie było dość proste. Kolor czerwony to Humbrol 60, natomiast srebrny to Aluminium od Gunze. Maskowanie przejść kolorów było bardzo łatwe. Pewien szkopuł stanowiło dobranie czerwonego koloru współgrającego z tym z kalkomanii. Na szczęście H 60 był dobrym wyborem. Same kalkomanie kładły się bardzo dobrze i nie srebrzyły się.








Jednostka

Model przedstawia prototyp RWD-16 w początkowej wersji z lata 1936 roku. Samolot kilkakrotnie modernizowano, aby poprawić jego stateczność kierunkową, jednakże nigdy nie uporano się z tym problemem. Zaniechano zatem dalszych prób, ale wnioski wyciągnięte przy jego eksploatacji wykorzystano przy budowie zupełnie udanego samolotu RWD-16 bis.

Galeria












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz