Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bombowce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bombowce. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 czerwca 2017

Recenzja zestawu # 20 i 21 (PZL.23A Karaś, PZL.42 – IBG Models 1/72)



Firma IBG po „chrzcie bojowym” z udziałem wtryskowego RWD-8 nie zrezygnowała z tematyki lotniczej i trzy tygodnie temu wypuściła na rynek model, który z pewnością przyprawi o duży uśmiech każdego fana polskich skrzydeł. Zapraszam do zapoznania się z recenzją nowiutkiego Karasia w skali 1/72!

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

300. i 301. Dywizjon Bombowy – wizyta brytyjskiej rodziny królewskiej

Wizyta brytyjskiej rodziny królewskiej w polskich dywizjonach bombowych



Ryszard Kołodziejski ponownie prezentuje ciekawy wątek związany z lotnictwem polskim. Tym razem będzie to coś dla fanów Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie. Prezentujemy bowiem serię zdjęć wykonanych podczas wizyty brytyjskiej rodziny królewskiej w bazie w Swinderby, gdzie stacjonował 300. i 301. Dywizjon Bombowy. 

niedziela, 4 sierpnia 2013

Zdjęcia archiwalne # 14 (Spadochroniarze przed Fokkerem F.VII/3m)

Zdjęcia archiwalne # 14


Kolejne zdjęcie nawiązujące do przedwojennego spadochroniarstwa wojskowego. Fotografia przedstawia szereg spadochroniarzy przed samolotem Fokker F.VII/3m z 212. Eskadry Bombowej 1. Pułku Lotniczego. W tle znajdują się hangary nr 1 i nr 2 lotniska Okęcie z szachownicami wymalowanymi na ścianach budynku. Z prawej strony kadłuba Fokkera widoczne godło jednostki „Wielka Niedźwiedzica”.

Na zdjęciu widać 25 skoczków (plus jeden zasłonięty przez dowódcę) oraz 6 mężczyzn w kombinezonach do skoków, ale bez spadochronów (najprawdopodobniej pracowali jako naziemna obsługa skoków). Przed frontem stoi mjr  pil. inż. Stanisław Mazurek – szef Wytwórni Balonów i Spadochronów w Legionowie. Na lewym rękawie jego uniformu widoczne litery „LOPP”.

Fotografię wykonano 5 września 1937 roku.

Uwagę zwraca czwarty spadochroniarz od lewej, który trzyma w ręce aparat fotograficzny. Kto wie, być może mamy do czynienia z autorem znanych nam dziś zdjęć ze szkoleń spadochronowych (np. z wnętrza Fokkera)?


 
Serdecznie dziękuję Panu Michałowi Krawczykowi z Warszawy za uzupełnienie opisu.

Oryginalne wymiary zdjęcia to: szerokość 17 cm × wysokość 11,5 cm.  

czwartek, 1 sierpnia 2013

PZL P.37 IIB Łoś (luty 2012, Wrzesień '39 # 6)

Wrzesień '39 # 6


Wstęp

Model powstał na konkurs/projekt grupowy zorganizowany przez forum modelwork.pl.
Ideą projektu było sklejenie modelu ze starych wyprasek takich firm jak: ZTS Plastyk, PZW czy Frog. Ja zdecydowałem się na Łosia z Mastercraftu, który przepakowuje obecnie stare wypraski Plastyka.

Motywacja

Łoś to niewątpliwie legenda naszego lotnictwa, dlatego postanowiłem podejść do tematu bardzo ambitnie. Zdecydowałem się maksymalnie zdetalować model. Wiedziałem, że nie będzie to łatwe zadanie ponieważ zestaw wyjściowy jest raczej skromny. Wiele rzeczy należało gruntownie przerobić. Jednak wizja posiadania w kolekcji modelu naszego najlepszego bombowca sprawiła, że z chęcią ruszyłem do pracy.

środa, 24 lipca 2013

Artykuły z bloga Samoloty Polskie

Biała Eskadra, latająca księżniczka i RWD-13

Zapewne nie każdy miłośnik polskich skrzydeł wie, że na rodzimych RWD-13 w czasie wojny latały rumuńskie załogi. Co jeszcze ciekawsze, były to załogi kobiece! Zapraszam do zapoznania się z bardzo ciekawym artykułem o rumuńskiej Białej Eskadrze, zamieszczonym na blogu Samoloty Polskie.


Link do artykułu:

Ostatni lot Suma 

PZL P.46 Sum w 1939 roku był jednym z najnowocześniejszych samolotów lotnictwa polskiego, jednak wybuch wojny nie pozwolił na rozwinięcie produkcji seryjnej i dopracowanie bombowca. Powstały dwa prototypy, a trzeci był w fazie budowy. Zapraszam do przeczytania artykułu o Sumie, który ewakuował się na Litwę we wrześniu 1939 roku. W artykule zawarto wspomnienia litewskiego lotnika, który przechwycił polski samolot na swoim Dewoitine 501L. Cały artykuł do przeczytania na blogu Samoloty Polskie.


Link do artykułu:

czwartek, 11 lipca 2013

Zdjęcia archiwlane # 8 (skoczek spadochronowy – Grudziądz nr 2)

Zdjęcia archiwalne # 8



Drugie zdjęcie przedstawiające przedwojennego spadochroniarza szkolącego się na kursie w Grudziądzu. Nie sądzę, aby był to ten sam skoczek co na wcześniejszym zdjęciu, ale podejrzewam, że obie fotografie wykonano w trakcie jednego lotu i były wykonane z pokładu tej samej maszyny (przypuszczalnie Fokker F.VIIb/3m).

Na fotografii uchwycono moment pociągnięcia rączki uwalniającej spadochron (widać nawet linkę). Pilocik spadochronu wybiera czaszę główną, która chwilę później napełniła się powietrzem.


Oryginalny wymiar zdjęcia to: szerokość 7,9 cm × wysokość 5,3 cm

wtorek, 9 lipca 2013

Zdjęcia archiwalne # 7 (skoczek spadochronowy – Grudziądz)

Zdjęcia archiwalne # 7


Na fotografii uchwycono moment niedługo po opuszczeniu samolotu przez skoczka spadochronowego szkolącego się w Grudziądzu. Najprawdopodobniej wyskoczył on z samolotu Fokker F.VIIb/3m, do którego wrócę przy okazji kolejnych odcinków. Na zdjęciu dobrze widać nazwę lotniska w okręgu oraz typowy przedwojenny spadochron plecowy.

Posiadam serię zdjęć wykonanych z dużą dozą prawdopodobieństwa podczas tego samego szkolenia. Zaprezentuję je w dalszych odcinakach serii o archiwalnych fotografiach.

Oryginalny wymiar zdjęcia to: szerokość 7,9 cm × wysokość 5,3 cm

niedziela, 23 czerwca 2013

Handley Page Halifax II mk Ia (lipiec 2009, PSP na Zachodzie # 2)



PSP na Zachodzie # 2



Wstęp

Model został ukończony w lipcu 2009 roku, choć prace nad nim zacząłem w listopadzie 2007! Pierwotnie miał to być projekt na I Konkurs Zimowy forum modelwork.pl, ale skala i trudność przeróbek nieco mnie przerosły i na niemal równy rok model poszedł w odstawkę. Za drugim podejściem na szczęście udało mi się go skończyć. Jak dotąd jest to największy model w mojej kolekcji.
Projekt ten dał mi ogromne doświadczenie w materii pracy od podstaw. Niektóre elementy niewątpliwie mogłyby być lepiej dopracowane i jestem świadom wad modelu, ale skończenie Halifaxa było dla mnie dużym sukcesem.

Motywacja

Od dłuższego czasu chciałem mieć w kolekcji model, który już samymi gabarytami zwracałby na siebie uwagę. W skali 1/72 Halifax to kawał samolotu, zatem z pewnością spełniał te oczekiwania. Przy okazji wycieczki do angielskich muzeów w Duxford i Hendon kupiłem Halifaxa z zestawu Revella. Jest to przepak starego modelu Matchboxa. Jak można się domyślać zestaw był bardzo uproszczony. Postanowiłem więc poprawić co się da, oczywiście w miarę swoich ówczesnych możliwości. Czekało mnie dużo żmudnej roboty. Co ciekawe niedługo po tym jak skończyłem prace nad modelem, na rynku pojawiły się zestawy blach fototrawionych z wnętrzem, lukiem bombowym i wnękami podwozia. Wyszły także żywiczne chłodnice. Niedawno pojawił się także zupełnie nowy zestaw Revella, który jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego zestawu, choć nie jest pozbawiony kilku dużych wad. No cóż… trudno :)